Czy zastanawialiście się kiedyś, jak wyglądałyby dzisiejsze samochody, gdyby były produkowane w przeszłości? Wszyscy wiemy, że większość nowoczesnych samochodów ma bezpośrednich przodków, ale wiele z nich nie. Tak więc holenderski artysta Ruben Oames dał upust swojej wyobraźni i postanowił „uwolnić” kilka słynnych modeli z naszych czasów w przeszłość. Było wiele ciekawych i zabawnych wyników, które mogą dać do myślenia.
1955 MERCEDES 119 — «Klasa A»
W połowie lat pięćdziesiątych Niemcy wciąż dochodziły do siebie po wyniszczającej wojnie, a Niemcy jeździli głównie na rowerach lub BMW Isettas. W tym samym czasie największy w kraju producent samochodów, Mercedes, produkuje pontonowe sedany i samochody sportowe SL dla bogatych i sławnych. Jednak cztery dekady później firma stworzyła swój popularny (kompaktowy) samochód, który haniebnie oblał „test łosia” – Klasę A.
Czy byłoby lepiej, gdyby Mercedes spróbował coś zrobić w kolorowym świecie lat 50.? Oto Model 119 osadzony pomiędzy VW Beetle a Mercedesem 180, z silnikiem z przodu i przed Transporterem 319.
1955 PEUGEOT 103 — «PEUGEOT 1007»
Dziś, podobnie jak wcześniej, Peugeot jest jedną z trzech głównych francuskich marek: zawsze przewidywalny, konserwatywny, francuski Mercedes. W 1955 roku firma wprowadziła do swojego katalogu całkowicie nowy model 403 z nadwoziem pontonowym i okrągłymi reflektorami oraz staromodny model 203. Oba modele nie są dobrym wyborem dla konsumentów.
Jednak nawet wtedy ulice Paryża były wąskie i kto wie, czy zapotrzebowanie na wysokiej jakości mały samochód dla tętniącej życiem lokalnej klasy średniej i wyższej mogło się dobrze rozwinąć. Nie na jakieś auto dla biednych, tak mówią inni, ale na coś solidnego. Istnieje możliwość połączenia „twarzy” 403 z elementami 203, ale trochę z przesuwanymi drzwiami, wygodnymi do parkowania w wąskich uliczkach przed restauracją lub budką z papierosami.
1960 ALFA ROMEO GINA — «ALFA ROMEO MITO»
Technicznie na pierwszy rzut oka wszystko byłoby trudne. W latach 60-tych Alfa Romeo produkowała sportowe sedany i samochody sportowe z napędem na przednie i tylne koła. Inżynierowie firmy nigdy nie upchnęliby tego wszystkiego w kompaktowym czteromiejscowym samochodzie wielkości Fiata 500. Z drugiej strony, w 1959 roku Alec Isigonis zaprojektował czteromiejscowe Mini, które było zabawne i zwinne. Dlatego odpowiednia technologia jest dostępna, ale nie tam, gdzie powinna.
Ale co by było, gdyby zamiast Innocenti ludzie z Alfy wzięli tę techniczną bazę z Anglii, lekko podkuli jeden ze swoich słynnych silników i zastosowali piękną twarz Giulietty i biodra Giulii? Dodaj krótkie włoskie imię żeńskie, może Gina, a samochód sprzeda się w połowie z 500 egzemplarzy.
Wręcz przeciwnie, wszystko potoczyło się inaczej: Alfa sprzedała za mało samochodów i została kupiona przez Fiata w 1986 roku. W końcu ludzie z Fiata wysłali pomysł małego auta na taśmę montażową, niestety umieszczając elementy Alfy na platformie swojego Grande Punto, aby stworzyć MiTO.
1956 BMW E07 — «BMW i8»
W początkach motoryzacji problem z silnikiem był nie mniej oczywisty niż obecnie: najpopularniejsze są silniki benzynowe i elektryczne, a także drewno, para, olej napędowy i gaz. Gdyby silnik elektryczny osiągnął wtedy swój szczyt, wiele rzeczy wyglądałoby inaczej: sportowe BMW 507 z 1956 roku nadal nie miałoby w nazwie nowoczesnego „i” oznaczającego „inteligentny”, ale opcja E07 byłaby opcja. A gazownik nie założyłby zatłuszczonej szmaty.
Nie poszedłbyś do komory silnika, aby sprawdzić poziom oleju w aluminiowym V8 o pojemności 3200 cm3. Zamiast tego możesz dodać trochę wody destylowanej, aby uzupełnić poziom naładowania baterii przed podłączeniem kabla ładującego. W każdym razie BMW musiało przeciwstawić się przepompowanemu Mercedesowi 300 SL coupe w stylu mewy modernistycznym i8.
1962 CITROEN CHIC — «CITROEN CACTUS»
Na początku lat 60. potrzeba więcej odwagi i nikogo w Citroënie nie trzeba przekonywać. Stare, dobre 2CV i DS już istnieją, aw 1961 roku Francuzi stworzyli Ami 6. Model bazuje na 2CV, ale jest nieco większy, bardziej złożony i mniej toporny.
Kiedy nie brakuje chęci bycia innym i wyczucia praktycznych rozwiązań, furorę może wywołać następujący pomysł: mały sedan z elegancką linią na zewnątrz i tapicerką w stylu surrealistycznych wzorów tkanin nowej ery – co może znieść lepiej w ruchu w Paryżu?
Nazwa projektu: „Szykowny”. Prawdziwie awangardowa opcja uprościłaby technologię DS, która była zbyt droga dla Ami 6. Alternatywnie prosty technicznie, ale także szykowny i praktyczny Chic 6: zakładasz obudowę na technologię Ami 6 i zamieniasz ją w świetną miejska wersja kraju. samochód.
1972 PORSCHE 999 — «PORSCHE CAYENNE»
Porsche niedawno wprowadziło trzecią generację Cayenne. Z nim ledwo można przecisnąć się między niskoprofilową oponą a nadkolem, jak to ma miejsce w przypadku 911. Ale w 1972 roku było inaczej – jak wyglądałby SUV Porsche, gdyby powstał wtedy? Nazwijmy to 999.
Na początek rób to do jazdy w każdym terenie, z dużym skokiem zawieszenia i oponami o „niskiej sztywności”. Oczywiście przód powinien wyglądać jak 911, a cała reszta jak Volkswagen. Zdecydowanie chłodzony powietrzem silnik typu bokser z tyłu z otworami w słupkach A na chłodnice oleju. A co z imieniem Cayenne? W przypadku SUV-a, takiego jak Carrera, będzie on używany w specjalnie udoskonalonej wersji ze sportowym winylowym dachem, dodatkowymi reflektorami na przednim zderzaku i progami bocznymi.
